Nawigacja najnowszej generacji (polska myśl)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • deadpoem
    Classic
    • 2012
    • 10

    Nawigacja najnowszej generacji (polska myśl)

    Zmiany

    Dlugo tu nic nie pisalem wiec czas na mala aktualizacje.

    Najpierw przyszedl czas na wlepe. Imienna nowego pasazera



    Nastepnie obszylem kierownice, mialem w planie kupno kierownicy od RS-a, ale postanowilem jednak obszyc. Wybralem do tego jasna nitke pasujaca do foteli.





    Pozniej chcialem wyroznic swoja Octavie, wiec zakupilem brewki. Lezaly ok 3 miesiace zanim zdecydowalem sie na pomalowanie i przyklejenie ich i jestem bardzo zadowolony z efektu.



    Przed wiosna zastanawialem sie co zrobic z letnimi kolami. Przez kilka dni jezdzilem nawet na 17 z SII. Faworytem byly 16 bo jednak musze pamietac o komforcie Po dlugich namyslach stwierdzilem, ze musialbym wydac min. 3.000 zł na felgi + opony 16 i w zwiazku z tym postanowilem kupic kolpaki na swoje felgi, ale w kolorze czarnym, co widac na poprzednim zdjeciu.

    Kolejnym dylematem bylo przyciemnienie szyb. Folia czy zaslonki, po rozpatrzeniu za i przeciw wybor padl na zaslonki. Zaslonki daja podobny efekt a przy okazji moge zostawic malego spiacego na dzialce w aucie z otwartymi szybami i nic mu nie wleci a dalej jest efekt sciemniania



    Tu zdjecie z opuszczona szyba



    I to by bylo na tyle

    Jako ciekawostka dodam wynik sredniego spalania z powrotu z jeziora w niedziele. Praktycznie stala predkosc 80-90 km/h, bez wyprzedzania w ciagu samochodow. To jest z odcinka 40 km. Ale zeby nie bylo tak kolorowo to dzisiaj troche musialem poganiac i raczej mi sie spieszylo to srednia na kompie mialem 8,2

  • Zorr
    RS
    • 2011
    • 2110

    #2
    Nawigacja najnowszej generacji (polska myśl)

    19 października ogłoszono wyniki Europejskiego Konkursu Nawigacji Satelitarnej 2011. Paradoksalnie, wygrała go firma, która w swym rozwiązaniu w ogóle nie uwzględnia posługiwania się mapą. Kierowcę do celu prowadzi imponujących rozmiarów czerwony kabel.

    Tak. Czerwony kabel. Europejski Konkurs Nawigacji Satelitarnej 2011 wygrała bowiem kierowana przez dwóch Polaków firma MVS-California z projektem Virtual Cable, czyli właśnie "wirtualny kabel". Na czym polega i co go odróżnia od innych rozwiązań znanych z GPS-ów?

    Przede wszystkim - wyświetlacz nawigacji nie ma 5, ani nawet 10 cali - jest nim cała przednia szyba samochodu. I nie chodzi o montowanie w miejsce tych zwyczajnych potwornie drogich holograficznych ekranów. Pierwsze skrzypce gra tu specjalny trójwymiarowy projektor, rzucający na zwykłą przednią szybę samochodu super-realistyczny obraz dodatków (takich jak sam kabelek, wirtualne znaki drogowe i POI) generowanych przez system nawigacji. Po drugie - urządzenie nie wyświetla mapy z zaznaczoną trasą przejazdu, lecz właśnie "kabelek", który prowadzi kierowcę do celu... jak po sznurku. Jest on generowany przez aplikację angażującą do pracy rzeczywistość rozszerzoną (AR).

    Dzięki połączeniu obu, kierowca nie musi nerwowo przerzucać wzroku z jezdni na mikroskopijny wyświetlacz nawigacji. Wszystko czego potrzebuje widzi przed sobą. Czerwony kabelek zawieszony nad poziomem ulicy wskazuje drogę na kilkaset metrów wprzód, na poboczu pojawiają się wirtualne znaki ostrzegające przed niebezpieczeństwami, a odnalezienie hotelu w nocy chyba nigdy nie będzie już proste.



    19 października ogłoszono wyniki Europejskiego Konkursu Nawigacji Satelitarnej 2011. Paradoksalnie, wygrała go firma, która w swym rozwiązaniu w ogóle nie uwzględnia posługiwania się mapą. Kierowcę do celu prowadzi imponujących rozmiarów czerwony kabel.
    Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
    Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

    Komentarz

    Pracuję...